Opublokowan: czerwiec 2, 2010 | Kategoria: Sztuka
Obecnie istnieje wiele sposobów na podkreślenia urody. Ale jak kobiety podkreślały swoje wdzięki kiedyś? Bez wątpienia było to o wiele trudniejsze do wykonania niż dziś.
Obecnie kobiety mają w tej dziedzinie duże pole manewru: biżuteria, tipsy czy odpowiednio dopasowane ubrania.
A jak to wyglądało kiedyś?
Na dworze polskim w XV wieku przemożny wpływ wywierała moda francusko – burgundzka, choć naśladowano ją czasem w sposób uproszczony. Jednocześnie istniały o cechach mody rodzimej. Nowością wywodzącą się z dworów mody francuskiej była strojna, obszerna szata wierzchnia sięgająca do połowy łydki lub do kostek, przepasana na biodrach.
Jej cechę charakterystyczną stanowiły szerokie rękawy, często sięgające ziemi, rozszerzające się ku dołowi i odsłaniające obcisły rękaw spodniej szaty lub zebrane w nadgarstku na kształt sakwy. Kloszowy krój, szytego z ćwiartek koła, sprawiał, że fałdy nie były płaskie, jak w ubiorach krojonych z prostych płatów tkaniny, ale miały kształt rozszerzający się ku dołowi wałeczków albo rurek.
Krzykiem mody i oznaką wysokiego statusu były ozdobne duże kapelusze. Trzewiki miały wydłużone nosy, a wysokie buty robiono z opadającymi cholewami, tworząc nad kostką poprzeczne fałdy.
W ubiorach kobiecych dominowała również suknia dawnego kroju, górą obcisła i poszerzona od bioder klinami. Próbowano także naśladować modną francuską robe z trójkątnym dekoltem i przodem układającym się w miękkie fałdy. Francuska robe miała krój czteroczęściowy, złożony z wycinków koła, a dekolt w kształcie wydłużonego V powstawał przez rozchylenie sukni na przodzie wzdłuż częściowo otwartego środkowego szwu.
» Kategoria: Sztuka
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz.