Opublokowan: lipiec 22, 2010 | Kategoria: Dom
No to zostało kilkadziesiąt godzin do chwili, kiedy nasz najlepszy kolega z pracy stanie na ślubnym kobiercu i poważnie zmodyfikuje swoje życie. Młoda para wygląda jak z obrazka, a że znają się już lata całe, nadszedł czas by się w końcu pobrać. Przez kilka miesięcy braliśmy udział w prawdziwym przemodelowaniu jego mieszkania, które po ślubie mają zająć razem. Zaczęło się od gładzi na ścianach i nowych panelach podłogowych w salonie. Mieszkanie dosyć duże, trzy pokoje, a kuchnia z oknem to rarytas w miasteczku pełnym osiedli z lat siedemdziesiątych. W sypialni na ściany położyliśmy wrzosowy kolor, który dobrze komponuje się z szafą i stolikami nocnymi w jasnym kolorze drewna. Meble do salonu kupili w jednym sklepie internetowym, ponieważ była to najlepsza oferta razem z transportem.
Sklepy meblowe w mieście nie potrafiły zaoferować tak korzystnej oferty na meblościankę, stolik, dwa fotele, stolik rtv, sofę i drobne elementy wyposażenia pokoju. Gwarancja na kupione meble obejmuje wszystkie wady fabryczne i braki. Sprawdziliśmy dokładnie całe zamówienie, czy niczego nie brakuje i wróciliśmy do kończenia remontu. Salon był gotowy jako pierwszy. Świeży kolor, nowe karnisze, profesjonalne listwy przypodłogowe i meble prezentowały się świetnie. Teraz tylko wyposażenie, które młodzi kupią sobie dopiero po ślubie. Nawet materac w sypialni jest jeszcze zapakowany i czeka na debiut.Już teraz umówiliśmy się, że pomożemy im podczas remontu małego pokoju, w którym prawdopodobnie na jakiś czas urządzą sobie biuro.
» Kategoria: Dom
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz.