Opublokowan: maj 14, 2010 | Kategoria: Biznes
Obecny kryzys zdecydowanie nie sprzyja producentom i sprzedawcom artykułów, tak zwanej drugiej potrzeby, czyli tych bez konsumpcji których możemy obejść się długo, a nawet bardzo długo, oraz których w ostateczności wcale nie musimy kupować nowych. Kryzys sprawił, że ludzie mniej chętnie sięgają do portfeli i kilkakrotnie liczą każdy grosz przed położeniem go na ladzie.
Nic więc dziwnego, że w niektórych branżach można dostrzec ogromny zastój na długości całego łańcucha konsumpcji (producent, hurtownia odzieży, sklep detaliczny) skoro brakuje tu ostatniego ogniwa czy konsumenta. W każdym ogniwie tego łańcucha magazyny są po prostu pełne, a odzież damska, męska, buty damskie, męskie dziecięce zalegają w magazynach niczym ogromne rezerwy na wypadek nagłej inwazji nagusów. Gdzie zatem podziali się konsumenci? Część po prostu czeka na lepsze czasy, część ograniczyła wydatki, część odeszła do sklepów z odzieżą używaną, a część zajęła się swego rodzaju manufakturą i usilnie samemu przerabia stare ciuchy na nowe modne ubrania – na kryzys nie narzekają jedynie lumpeksy oraz pomoc drogowa poznań, ta druga jednak głównie dlatego, iż liczba starych sprowadzonych samochodów poruszających się po polskich drogach, nigdy nie była jeszcze tak wysoka. Wracając jednak do przerabiania ubrań…Jest to o tyle łatwe, że obecnie każdy, kto chciałby trochę „przerobić” zawartość swojej szafy, ten nie jest już skazany na tak zwane „malowanki”, które polegały na zwinięciu ubrania w stożek i odpowiednim moczeniu go w wybielaczu lub farbie. Dzięki internetowi każdy zainteresowany może bez trudu znaleźć wszystko co mu potrzeba. Zamówienie przez internet i własnoręczne zdobienie ubrania oraz drobne przeróbki krawieckie, jeśli wykonane osobiście przez człowieka posiadającego przynajmniej minimum zdolności i poczucia estetyki, może pozwolić na spore oszczędności, przy równoczesnym pozostaniu na bieżąco z obowiązującą modą i trendami. Co prawda wydawało się, że wraz końcem komunizmu Polacy zapomnieli już jak zrobić coś z niczego, ale obecny kryzys ewidentnie ukazuje, że jest to zdolność, która objawia się zawsze, gdy nadchodzi taka potrzeba. I chyba tylko z tego można się cieszyć, patrząc na ogólny ciągle trwający i związany z kryzysem marazm. Nie na darmo wszak nawet w komunizmie nazywano Polskę najweselszym barakiem w całym obozie socjalistycznym, a Polki prawdziwymi mistrzyniami dbania o siebie.
» Kategoria: Biznes
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz.